Każda wizyta z opowieścią o Kazimierzu Nowaku jest wyjątkowa, a cóż dopiero mówić o wizycie w Boruszynie i spotkaniu z jego serdecznymi mieszkańcami… wkrótce zdjęcia, już teraz natomiast zapraszam do wysłuchania wspomnień pana Bolesława Olejniczaka o powrocie Kazimierza Nowaka z Afryki.

Łukasz Wierzbicki