Polski podróżnik, fotograf, dziennikarz. Uznawany za pioniera współczesnego reportażu.
W latach 1931-1936 samotnie przemierzył Afrykę z północy na południe i z południa na północ.
Podróżował rowerem, pieszo, czółnem, konno i na wielbłądzie. Ze swojej wyprawy wysyłał do Polski artykuły, które publikowanie były w ówczesnej prasie.
Wiadomości
Mój Drogi Kochany Marysiek – o Marii Nowak słów kilka
Ktokolwiek czytał listy Kazimierza Nowaka z serii Kochana Maryś, bez wątpienia zadał sobie pytanie o ich adresatkę. O Marię.Mój Drogi Kochany Marysiek…Kochanko moja…Ukochana Maryś…Pisanie o Marii jest rzeczą nad wyraz trudną. Jak bowiem opowiedzieć o osobie, której...
„Wydarzenie Roku” – Nagroda Magellana dla „Kochanej Maryś!”
Jak co roku redakcja Magazynu Literackiego KSIĄŻKI przyznała „Nagrody Magellana” za najlepsze książki turystyczne. Niezwykle miło nam donieść, że nagrodzona została także „Kochana Maryś! Listy z Afryki”. Jury konkursy przyznało tej jakże ważnej dla nas publikacji...
Dzień Flagi
Po raz kolejny dzień 2 maja był obchodzony jako Święto Flagi. Z tej okazji Prezydent RP zwykł honorować symboliczną flagą postaci, które w sposób szczególny zasłużyły się w budowaniu pozytywnego wizerunku Polski na świecie. W tym roku zaszczyt ten przypadł polskim...
trwała afrykańska podróż Nowaka
liczyła trasa Nowaka przez Afrykę
Pożegnanie z misjonarzami w Baudouinville, 1933
Ze sfinksem w Memfis
Podróżnik w towarzystwie wielkiego czarownika
Krajobraz kraju Owambo
W Angoli, 1935
Patrol afrykańskiej policji
Przeprawa przez rzekę Oranje
Podczas wspinaczki na masyw Ruwenzori
Wyczyn Kazimierza Nowaka zasługuje na to, by jego nazwisko znalazło się w słownikach i encyklopediach, by było wymieniane obok takich nazwisk jak Stanley i Livingstone. Kazimierz Nowak był człowiekiem o ogromnej wyobraźni i odwadze, człowiekiem nieustraszonym. Pokazał, że jeden biały człowiek, zupełnie bezbronny, nieposiadający żadnego uzbrojenia, a jedynie wiarę w drugiego człowieka, może przebyć samotnie wielki kontynent, i to w czasach gdy Europa zaczynała dopiero odkrywać Trzeci Świat i jego mieszkańców.
