Publikujemy przedpremierowo fragment ostatniego listu, który Kazimierz Nowak wysłał Marii ze swojej wielkiej podróży. Resztę listu przeczytać będzie można już niedługo w IV tomie serii Kochana Maryś! Listy z Afryki. Zapraszamy do lektury!
„St. Etienne, 19 grudnia 36
Kochanko moja!
Jest już wieczór, właśnie przed chwilką dostałem oczekiwaną pocztę i spieszę donieść Ci ostatecznie, że wracam do kraju, od którego granic dzieli mię zaledwie kilkadziesiąt godzin czasu.
20 grudnia o 9.10 wiecz. odjeżdżam ze St. Etienne do Paryża, czyli rano dn. 21 grudnia o 5.25 godz. będę w Stolicy Francji.
Załatwić muszę wizy i na wieczór powinienem być gotów do wyjazdu, czyli:
21 grudnia wyjadę z Paryża o godz 10.45 (22.45) wiecz, przez Belgię i Niemcy. Jest to pociąg międzynarodowy i jedzie aż do Rosji. Granice polską przekroczę z Zbąszyniu, a stanę w Poznaniu albo w nocy 22 grudnia, albo rankiem dn. 23 grudnia. Dowiedz się dokładnie, kiedy przychodzi do Poznania pociąg międzynarodowy z Paryża, który wyjeżdża z Paryża do dnia 21 grudnia 1936 o 10.45 wiecz.
W razie gdybym nie mógł w jednym dniu załatwić wizy paszportowej, to przyjadę już z cała pewnością 24 godzin później, ale zrobię co będzie możliwe, aby zdążyć wyjechać z Paryża już 21 grudnia na noc.
W razie zmiany pociągu czy innych ewentualności, będę telegrafować i na czas dowiesz się o tem co konieczne.
W każdym razie gwiazdkę spędzę z Wami. A nie zapomnij kupić choinki!”