Po raz kolejny dzień 2 maja był obchodzony jako Święto Flagi. Z tej okazji Prezydent RP zwykł honorować symboliczną flagą postaci, które w sposób szczególny zasłużyły się w budowaniu pozytywnego wizerunku Polski na świecie. W tym roku zaszczyt ten przypadł polskim podróżnikom – tym współczesnym, jak i tym, których już nie ma wśród nas, a o których pamiętać warto. Naturalnie nie mogło w tej sytuacji zabraknąć Kazimierza Nowaka.
Trudno odmówić naszemu patronowi zamiłowania do eksponowania narodowych symboli – jego łódź „Maryś” z biało-czerwoną na rufie to jedno z najbardziej rozpoznawalnych zdjęć z bogatego archiwum podróżnika. Także w prywatnych zwierzeniach wyczytać można o jego głębokim poczuciu przynależności narodowej, choć niepozbawionego żalu:
Co ja temu winien jestem, że w Polsce nikt mego trudu uznać nie umie, że nikt ręki podać nie chce? Chcę pracować i podróżą moją przynieść korzyść Polsce, jestem przecież zawsze i wszędzie Polakiem i podziw budzę wśród obcych – moją odwagą, hartem ducha, ot dziś np. sam, przez niebotyczne góry lotnych piasków Sahary, rowerem przybył do Gat – kto? Polak! Pierwszy rower w Gat, pierwszy Polak, który siłą własnych muskułów przebrnął tysiąc prawie km pustyni o głodzie, w najnędzniejszych warunkach. Siły mam i zdrowie, chęć czynu, w Polsce dla mnie i tak miejsca nie ma.
Gat, Sahara, 2 II 32 r., „Kochana Maryś! Listy z Afryki”, tom I
Musiał minąć niemal wiek, aby władze państwowe należycie uhonorowały jego dokonania. Ponieważ Nowakowi nie dane było tego doczekać, w jego imieniu Biało-Czerwoną odebrali Ci, którzy najbardziej przysłużyli się do wydobycia jego postaci z otchłani historii na światło dzienne. Trudno przecenić w tym kontekście rolę Łukasza Wierzbickiego, który odszukał dawno zapomniane reportaże przedwojennego podróżnika i stworzył z nich książkę „Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd”. To właśnie z inspiracji tej lektury powstało wiele cennych inicjatyw upamiętniających historię podróży Nowaka, z czego najgłośniejszą była z pewnością „Sztafeta Afryka Nowaka” – podróż Jego śladami.
W pierwszej części uroczystości Prezydent RP Bronisław Komorowski wręczył symboliczne flagi wraz z pamiątkowymi dyplomami tak zwanym bohaterom. W imieniu Fundacji im. Kazimierza Nowaka flagę odebrał Łukasz Wierzbicki, a w imieniu Stowarzyszenia Afryka Nowaka – Zbigniew Sas.
Druga część uroczystości poświęcona była otwarciu wystawy upamiętniającej uhonorowanych podróżników. Przy okazji oglądania plansz Pan Prezydent wraz z małżonką otrzymali od uhonorowanych upominki w postaci ważnych dla nas książek. W krótkiej rozmowie Pani Prezydentowa zaznaczyła, że przeczytała „Rowerem i pieszo…” !
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z uroczystości.
[nggallery id=2]