Jeśli ktoś zastanawia się, gdzie znajduje się grób słynnego podróżnika… zapraszam do portalu www.lazarz.pl i lektury zamieszczonej tam notatki.
„Ludzie z całej Polski interesują się postacią Kazimierza Nowaka, historią jego pionierskiej podróży przez Afrykę. Zdarza się, ze podczas pobytu w Poznaniu, zaglądają na Łazarz, by znaleźć kamienicę, w której mieszkał, odwiedzają Górczyński Cmentarz i pytają, czy tu właśnie spoczywa poznański podróżnik. Okazuje się wówczas, że owszem, spoczywa, ale jego grobu już nie ma. Bez wątpienia trzeba choć w symboliczny sposób upamiętnić fakt, że Kazimierza Nowaka pochowano na tym Cmentarzu. Szanujmy odzyskaną z takim trudem i po tylu latach pamięć o tym zasłużonym Polaku.”
Sprawie uwagę poświęciło również Radio Merkury Poznań. Fragment minireportażu można znaleźć na stronie radia lub na mojej stronie internetowej.
Szanowni Państwo.
Juz ogladałem w wystawę w Warszawie poświęcona Kazimierzowi Nowakowi, ale dzisiaj słuchałem audycje w radiu TOKFM i jestem po prostu wstrząsniety.
Przecież Kazimierza Nowaka znałem od dzieciństwa choc nigdy go nie widziałem. Wiele razy opowiadala mi o nim niezyjaca już matka. Wtedy jednak nie był znany publicznie. Sprawa stała się głosna po uczestnictwie Kapuścińskiego w odsłonięciu tablicy w Poznaniu.
Sam pochodzę z Boruszyna choc ponad poł wieku mieszkam w Warszawie. Rodzinę Nowaków znałem. Miałem kolegę takze Kazimierza Nowaka. Z pewnościa to imie nie dostał przypadkowo. Chyba jeszcze zyje pod Poznaniem.
Mam pomysł, aby uczcic go tablicą w Boruszynie, a może nawet postawic symboliczny grób na cmentarzu.
Tak czy siak Boruszyn winien uczcić takiego pioniera.
Mogę w tym pomóc osobiście się angazując
Gratuluje Państwu odwagi i życzę pomyślności na szlakach Kazimierza Nowaka. Benon Dymek